środa, 13 czerwca 2012

Will be a beautiful moment!

I think that the ideal space must contain elements of magic, serenity, sorcery and mistery.
(L.Barragan)

Wczoraj miałyśmy z Majką dużo frajdy rozbrajając z ton papieru żarliwie wypatrywaną przesyłkę! Dotarły wyczekiwane talerze!!! Wiecie jak to jest, gdy kupuje się "z fotografii" - rzeczywistość może płatać figle... Ale nie wczoraj! Wczoraj były okrzyki radości - dwanaście gromkich "ach"! Przyznaję, że wybieram przedmioty do naszego domu intuicyjnie: nigdy nie chodzi o ich wartość lecz urodę. Te talerze pochodzą podobno z XIX wieku, to miłe, ale jedyne co miało dla mnie znaczenie to ich (obezwładniająca mnie) krasa. No i to, że było ich 6 w nienaruszonym stanie - a na każdym inna kompozycja...
Czasem coś tu "nucę" na blogu o zmianach, które szykuję w domu, ale nie jestem wylewna, bo żadnych megarewolucji nie będzie, więc po co z  igły widły...
Uwielbiam patrzeć na zjawiskowe blogi, bo generalnie jestem osobą ciekawą świata, a piękna inspiracja smakuje mojej wyobraźni jak najlepsza czekoladka, ale wiem też, że najlepiej mi idzie, gdy wsłuchuję się w siebie, gdy pomysły idą z trzewi. Moich.
Tak jak kiedyś, gdy się tu wprowadzaliśmy - prowadzę znowu 'Notes Domu' (A.D.2012)- wrzucam doń jak do skarbonki koncepty, kolory, spisy przedmiotów... Jest niewielkich rozmiarów, bo i nie zmieni się dużo.
Kobiecy rys jest dla mnie bardzo ważny: lubię romantycznie i elfio...
Wybrałyśmy z Mają  'swoje' talerze: moja jest hortensja, Majki róża...
Niedługo wraca mój Mąż z przydłuuuuugawego wyjazdu - będzie na niego czekał posiłek na naszej nowej porcelanie... Stół wygląda jak zaczarowany w swoich nowych kwiatowych 'szatach', trwaj chwilo....
xoxo, Alicja

38 komentarzy:

  1. Boże jakie to wszystko jest cudowne...

    OdpowiedzUsuń
  2. wspanialy zakup, lubie do Ciebie zagladac:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna zastawa dech zapiera :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przecudne talerze. To niezwykle, że każdy jest inny. Alicjo masz dar wynajdywania przepieknych przedmiotow.
    Jesteś dla mnie niezwykła osobą. Marzę o tym aby na nowo Twój dom w pełnym kadrze. Uwielbiam b go i chciałabym aby mój choć trochę nabrał takiej przytulności jak Twój.
    Pozdrawiam Cię serdecznie!
    Iza

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne są te talerze tak jak cały Twój dom w którym jestem zakochana:))Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję udanych łowów.
    Piękne talerze.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie malujesz barwą, kształtem, słowem i atmosferą. :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. piękne talerze,gratuluje udanych łowów..uwielbiam jak coś nowego pojawia się w domu i staje inspiracją do zmian nawet takich najmniejszych
    pozdrawiam a.

    OdpowiedzUsuń
  9. śliczny, romantyczny komplet:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowności!!!!!

    buzia mi się uśmiechnęła, jak przeczytałam, ze wybrałaś na swój talerz, ten z hortensją-to moje ukochane kwiaty i wybór prawdopodobnie byłby taki sam:)

    Zakup oszałamiający!

    ..a przyszłe posiłki pewnie będą smakować piękniej:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Droga Alicjo, znowu po przeczytaniu Twojego posta czuje się, jakbym wróciła z innego świata...:)Pięknie piszesz, robisz piękne zdjęcia i wszystko jest takie magiczne u Ciebie.Talerze cudowne, idealnie wkomponowały się w Wasze M. Pozdrawiam serdecznie i z niecierpliwością czekam na kolejne posty, szczególnie, że zapowiadasz małe zmiany:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piekne sa Twoje wnetrza, pomysly, aranzacje i zdjecia :-) Niepowtarzalne
    Pozdrawiam
    A

    OdpowiedzUsuń
  13. "Bajkowe" oczywiście miały być :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Anna -
    Dziekuję za miłe słowa!

    Kami -
    Zawsze miło Cię tu widzieć! Wpadaj często:))

    Cienka -
    te talerze są tak malownicze, że właściwie same sobą już ubierają stół, a jednocześnie jest w nich delikatność. I to połaczenie mnie ujęło.

    Uściski wielkie dla was!!!
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
  15. Przepiękna porcelana! Każdy, nawet najprostrzy posiłek na takich talerzach będzie smakował wyjątkowo:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Roksana Styl -
    Dziękuję za ten miły komplement:)

    Izuniu -
    wiem, że i Twój dom jast przytulny, bo Ty w nim jesteś - pełna ciepła, serdeczności i radości! Buziaki!
    P.S. Wkrótce napisze, pa.

    Reniu -
    Dziękuję! Po takich miłych słowach miły będzie cały dzień:)

    Uścisków moc dla Was!!!!!!
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
  17. Lacrima -
    Miło mi Cię widzieć! Przesyłam ciepłe pozdrowienia!

    Palmette -
    Dziękuję za odwiedziny i komplementy - będą dla mnie motywacją!

    Amelia-
    Czyli mamy tak samo:))) Ściskam Cię mocno!

    OdpowiedzUsuń
  18. ABily -
    Miło Cię widzieć:) tez tak pomyślałam: romantyczny:))

    Lavande -
    To było tak, że Maja spytała: 'Twój mamusiu ten z hortensja?' a ja tylko przytaknęłam:) Oh to moje dziecię:)

    My Little White Home -
    Dziękuję za całą serdeczność Twoich słów:) Dom wymaga przede wszystkim odmalowania... Wiele się nie zmieni ( bo i ja się jakoś bardzo nie zmieniam:))), ale jednak będzie nieco inaczej

    OdpowiedzUsuń
  19. A.-
    Dziękuję, cieszę się, że przypada Ci do gustu:))

    Milena -
    Dziękuję za wizytę i miłego dnia!!!!

    Uściski dla Was wszystkich!!!
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
  20. Nasuwa mi się jedno słowo: magicznie. Wszystko na tym blogu, w Twoim domu jest takie właśnie finezyjne, romantyczne, pełne uroku i jakiejś magii.

    OdpowiedzUsuń
  21. Niezwykle klimatycznie pokazałas nam owe cudnej urody talerzyki.Nie przesłodzone .A na sam widok dech przypiera i nasuwa sie mimowolne wzychanie ...achhhh.I sposób wyrazu i wypowiedzi ujmuje mnie dogłębnie.Pozdrówka ciepłe dla Ciebie i Majki-aga

    OdpowiedzUsuń
  22. Ciagle sie zachwycam Twoim blogiem, Alicjo. Slowa zawsze doskonale pasuja do zdjec i tak jest i tym razem.
    Przepiekne talerze!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Labai jauku, very nice, I like this blog

    OdpowiedzUsuń
  24. są zjawiskowe !!! ja też uwielbiam nawet najdrobniejsze zmiany .. biegam po domu i zerkam spod oka na nowe :)) fajnie tak odmieniać domek małym detalem .. u mnie już koleżanki wchodząc licytują się czy to już tu było , a to przybyło ... cieszy mnie ich gra w szczegóły .. czekam na nową odsłonę i ściskam mocnoooooooooooo...

    OdpowiedzUsuń
  25. Myszko -
    Zgadzam się z Tobą - przyjemnośćposiłków to także sposób ich podania:), xoxo

    Elisaday79
    - dziękuję za wizytę i tyle ciepłych słów!!!
    Zpotrzebywnętrza -
    Dziękujemy z Majką za pozdrowienia, miło Cię widzieć tutaj:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Janya -
    Dziękuje Kochana za miłe słowa!!! Przesyłam pozdrowienia!

    Ilona -
    Dreat to see you there!!! Hugs from Warsaw to you!

    Monique-
    Moja kochana już tu rozmyślałam, gdzieś Ty się zaszyła ostatnio:), ale pewnie porwał Cię ogród i celebrujesz ciepłe dzionki z dala od komputera:) I dobrze! Co do zmian - to zdradzę: liczę bardzo, że w weekend powiesimy nowe (stare oczywiście:)))) lampy... Uściski dla dziewczynek!i Dla Ciebie buziak wielki!

    OdpowiedzUsuń
  27. Przecudowna aranżacja:) i gdzie można wypatrzeć taką porcelanę?

    OdpowiedzUsuń
  28. Alu trafilas jak w dziesiatke..Piene sa te talerze..bravo

    OdpowiedzUsuń
  29. Alicjo, Maju!
    Dorzucam swój trzynasty "ach"
    Skarby znalazłyście. Jestem wdzięczna za ten wpis, gdyż po burzliwym dniu w pracy miło jest utonąć w pięknie słowa i obrazu. Talerze stworzone z pasją i z sercem, i posiłki na nich serwowane też z sercem będą przygotowywane - prawda?
    Alicjo, żyjesz bardzo uważnie, ilu ludzi przechodzi obok takich cudów i innych obojętnie? Nawet nie chodzi o posiadanie lecz o "widzenie" Dziękuję za dzisiejsze zatrzymanie :-)
    Powodzenia przy zmianach tych dużych i malutkich, będę czekać na - choćby - tycie, za to ogromne w swym pięknie detale.
    Pozdrawiam ciepło!
    Clotilde

    OdpowiedzUsuń
  30. Aldonko -
    Cieszę się, że Ci się podoba. Porcelanę wylicytowałam na allegro:))

    Aneczko -
    Fajnie, że wpadłaś:)) Mam nadzieję, ze miło Ci minął weekend z nową znajomą i że też natrafiłyście na ciekawe "skarby".

    Clotilde -
    Małe kółko wzajemnej adoracji: ja czekam na Twoje wizyty:))) I bardzo miło mi za każdym razem, gdy powracasz. Jak dobrze pójdzie w weekend zawisną nowe (acz stare:)) żyrandole tu i tam... Światło w domu (w życiu, w sercu:))) jest dla mnie ważne, jak pokarm, więc cieszę się jak dziecko na tę chwilę. Ściskam mooocno!

    Dobrego nadchodzącego weekendu!
    xoxo, Alicja

    OdpowiedzUsuń
  31. Przepiękne talerze. Każde danie będzie z pewnością smakować wyśmienicie podane na takich cudach:) A w ogóle to pięknie urządziłaś dom - klimat marzenie...:) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Wow!!!!! Piękne, czy to ręczne malowidła? (wtedy jeszcze chyba nie znano kalki ceramicznej).
    Fascynująca zastawa i jeszcze do tego te obłędne szklanki.... cudo!!!

    Uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Porcelana jak piszesz piękna, ale róże w tle są obłędne:):)

    OdpowiedzUsuń
  34. Justysia -
    Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa!
    Miłego weekendu:)

    Alizee -
    Tak są ręcznie malowane!!! Samo patrzenie na nie to już moja mała przyjemność:)I ich kształt - nie są identyczne jak to w przypadku dzisiejszych talerzy bywa, każdy ma swoisty uroczy "odchył" - I love it:)
    Uściski wielkie!

    Zacisze -
    Dziękuję, róże w tym kolorze, właśnie takie na moment przed przekwitnięciem to moje ulubione... Postaram się by było ich więcej w postach:) Uściski:)

    xoxo,
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
  35. Jestem zachwycona talerzykami! Piękne, po prostu piękne. Uwielbiam takie wzory i kolorystykę
    pozdrawiam
    marta

    OdpowiedzUsuń
  36. Alicjo, talerze wyjątkowe, zresztą... Ty masz nosa:)Ja tez wybieram Hortensję!
    I zostaję na dłużej, choć już dawno zaglądam:)

    OdpowiedzUsuń

Welcome to my blog, I love to hear your comments.
Thank you!